Polki i Polacy nieustannie poszukują nowych sposobów na polepszenie swojego życia seksualnego. Duże wzięcie mają ostatnio gadżety erotyczne, a dużą popularnością cieszy się kółko Wertenberga. Czym ono w ogóle jest i jakie są 3 sposoby na skorzystanie z niego w łóżku?
Czym jest kółko Wertenberga?
Koło Wartenberga wykorzystywano w dawnych czasach do badań medycznych, a konkretnie sprawdzania wrażliwości neurologicznej. Specyficzne kółko z kolcami miało wywoływać konkretne reakcje neurologiczne. Obecnie jest przez lekarzy wykorzystywane rzadko i częściej stosuje się w zabawach BDSM. Metalowe kółeczko powoduje dreszczyk emocji po samym dotknięciu ze skórą.
Prawdziwa zabawa zaczyna się jednak dopiero po przesuwaniu kółka wzdłuż ciała. Sprawdza się ono w naprawdę różnych strefach erogennych, co mocno oddziałuje na zmysły. Jeśli dla pary metal jest zbyt intensywny to istnieją również wersje plastikowe, które też mogą być źródłem dużej przyjemności.
3 sposoby na użycie kółka Wartenberga
Zastosowań koła Wartenberga jest całe mnóstwo. Najprostszym sposobem jest szukanie takich części ciała, które po zetknięciu z nim dostarczają największych wrażeń. Może to być klatka piersiowa, plecy, pośladki, bok ciała, a nawet strefy erogenne. Zabawa musi być jednak odpowiedzialna, a same ruchy delikatne.
Drugim sposobem użycia kółka Wartenberga jest połączenie go z podpaską na oczy. Zabawa polega na wyczekiwaniu na decyzję partnera, który obiera sobie dowolną część ciała. Osoba z podpaską nigdy nie wie, gdzie zaraz poczuje źródło przyjemności. Wyczekiwanie na kółko powoduje rodzaj intensywnego oczekiwania i erotycznego napięcia.
Trzecim sposobem jest odgrywanie scen. Kółko Wartenberga było używane kiedyś w medycynie, co można wykorzystać w zabawach lekarz-pacjentka albo pielęgniarka-pacjent. Przydają się odpowiednie stroje. Efekt przyjemności można wtedy zwiększyć, umieszczając kółko przez chwilę w lodówce.